gry do pobrania opis microsoft flight simulator 2020

Symulatory lotnicze to prawie gamingowe podziemie. Poza najbardziej zagorzałymi pasjonatami tego typu gier, mało kto byłby prawdopodobnie w okresie wymienić chociażby dwa, zajmujące się obecnie popularnością, tego modelu tytuły. O obecności symulatorów ruchu w TOP 10 najlepszych zabaw na PC już nawet nie wspominając. Wystarczy jednak, iż na szczycie pojawia się Microsoft Flight Simulator a teraz wszyscy jesteśmy pilotami.

Reguła jest bo taka, że ta seria z jakąś nową odsłoną podnosiła poprzeczkę nie wyłącznie w sprawy symulacji, ale oraz prowadzącej jej oprawy graficznej. Zaś toż dziś ten drugi element sprawiał, że prawie wszystek spośród nas pragnął wziąć w prywatne ręce wirtualny wolant i samemu podziwiać owe niezwykłe widoki. I to się nie zmieniło. Ba, najnowsza odsłona Microsoft Flight Simulator pracuje z grafiki sam spośród najważniejszych swoich walorów… zaraz obok przepotężnej skali.

Krótko mówiąc, nowy Microsoft Flight Simulator to pełen nasz glob dostępny za kilkoma kliknięciami myszki również robiące opad szczęki krajobrazy. Gra zbiera więc fantastyczne, nierzadko maksymalne oceny . Po 14 latach wyglądania na drugą wersję serii ta euforia chyba raczej nie dziwi. Pytanie dopiero co będzie dalej, jak większość amatorów podniebnych wycieczek najzwyczajniej w świecie się znudzi.

Na początku przygody z Microsoft Flight Simulator ciężko byłoby znaleźć kogoś kto nie czułby się jednocześnie oczarowany i onieśmielony skalą tego planu. Prawie nie patrzeć do swej możliwości oddano tu całą kulę ziemską, z ponad 37 tysiącami lotnisk, 1,5 miliardem domów oraz 2 bilionami drzew, gór, dróg, rzek również indywidualnych czynników krajobrazu. Brzmi i czeka to doskonale.

Wystarczy oddalić wygląd naszego świata w atrakcji, wskazać dowolne miejsce (niekoniecznie lotnisko), ustawić punkt odlotu również już można frunąć przez wielkie niebo obserwując spotykające się pod nami wioski, miasteczka, morza oraz oceany. Po prostu możliwość jakiej do ostatniej pory może nie było.

I mówi to i lotnisk, bo określając się na któreś z nich odczuwamy do wyboru nawet duże pasy, bramki bądź rampy przeładunkowe jako punkt odlotu bądź przylotu. Poziom szczegółowości jest przy tym korzystniejszy, jeśli dana miejscówka oznaczona została stosowną gwiazdką. Określa ona, że ten cel, zamiast budować się na kartach internetowych, wymodelowany został „ręcznie”, spośród każdymi mówiącymi mu elementami.

A ponieważ już mowa o mapach internetowych to nie rób nie wspomnieć o wszystkiej gamie opcji związanych obecnie z dostępem do Sieci. Mamy tutaj bowiem drogę nie tylko posłużenia się doskonałej jakości zdjęciami lotniczymi, ale i fotogrametrią, która dorzuca do ostatniego fotorealistycznie wyglądające budynki 3D.

Oczywiście, ta ostatnia droga nie oznacza, że wszędzie gdzie polecimy będziemy potrafili napawać się świetnie odwzorowanymi obiektami. Raz, że pewno wtedy zajmować za sobą duże wymagania, jeśli chodzi o przepustowość również zastosowanie łącza, a dwa – że alternatywa ta powstała raczej z pamiętają o przyszłych dodatkach DLC. I tak, mam tu na zasady zarówno te płatne, bo jednak na nich skończony jest pełny gatunek symulatorów lotniczych. I ceny? Cóż, dla najzagorzalszych fanów to trochę sprawa drugorzędna.

Z wstępem do Internetu godzą się jeszcze dwie rzeczy idealnie podsumowujące skalę najnowszej stron Microsoft Flight Simulator. Otóż w sztuce jesteśmy ten podgląd rzeczywistego ruchu lotniczego jaki dziś się odbywa (widzimy m.in. na karcie globu odkładające się symbole samolotów wraz spośród ich relacjami również znakami wywoławczymi) oraz synchronizowaną na żywo pogodę. Dodatkowo wtedy na wszelkim świecie!

Nie odda się ukryć, że inny Microsoft Flight Simulator celuje nie właśnie w najpopularniejszych, lotniczych wyjadaczy, ale oraz w dzisiejszych, mniej obeznanych z wyborem, graczy. Stąd cała masa najróżniejszych uproszczeń oraz urządzeń. Opcje atrakcje są pod tymże powodem tak wysokie, że ważna w nich spędzić nawet oraz kilkadziesiąt minut czytając obrazy i zastanawiając się na co stanowimy zdolni, oraz co także musi poczekać, tak aby dać nam jako dużo komfortową zabawę.

A przynajmniej racja to patrzy w teorii, bo gdy siądziemy w spokoju za sterami wybranej maszyny poruszają się lekkie schody. Ktoś powie że teraz „zaraz, zaraz, lecz to symulator lotniczy. Czego się więc spodziewałeś?”. Szczerze, to spodziewałem się dokładnie tego. Przypuszczam jednak, że dużo zafascynowanych grafiką graczy może tu czekać delikatne porównanie ze ścianą.

Twórcy Microsoft Flight Simulator bardzo się starali obniżyć próg wejścia do gry, ale przy takiej skali całego modelu to moim zdaniem niewykonalne. Niby można sterować samolotem z klawiatury i myszki, ale brak odpowiedniej papierowej instrukcji (do której przyzwyczaiły nas dawne, pudełkowe wydania), z pozostałą ściągawką wszystkich najważniejszych przycisków w kokpicie potrafi mocno doskwierać.

Traktuje to dodatkowo obsługi gamepada czy joysticka z przepustnicą. No bo co z tego, że działa daje w każdej chwili przywołanie niewielkiego okienka ze planem sterowania, jeżeli liczymy w nim jedynie liczby, a ewentualnych odwołań do nich potrzebujemy pokazać się np. podczas treningu-samouczka.

W wypadku mojego sprzętu, czyli joysticka Jogitech Extreme 3D Pro obraz był do tegoż właśnie niejasny, że kilkukrotnie musiałem posiłkować się wpadnięciem w wersje i przeszukaniem bazy. Zaś wtedy wręcz przeszukaniem, bo ilość najróżniejszych funkcji jest tu tak szeroka, że w ekran opcji sterowania wbudowano dedykowaną wyszukiwarkę.

Oraz czemu o aktualnym wszystkim pamiętam? Bo sam model lotu, nawet przy najniższych pomieszczeniach jest również realistyczny. Nie planujcie, że szybkie wznoszenie pozostanie bez pomysłu na prędkość samolotu zbliżając go niebezpiecznie do przeciągnięcia. Nie zakładajcie też, że po włączeniu klap możecie o nich stracić oraz bez problemu odejść na różny krąg aby ponownie próbować rozwiązania do lądowania.

W Microsoft Flight Simulator trzeba pilnować przyrządów (a tych w szczegółowo odwzorowanych dodatkowo w pełni interaktywnych kokpitach nie brakuje) i łatwo odpowiadać na zastępujące się warunki. A tutaj wychodzą ewentualne błędy w szkoleniu oraz praktyk „klawiszologii”. Bo choć gra oferuje nam 8 misji samouczka, to chyba okazać się zbyt mało żeby komfortowo zacząć swobodną zabawę. Zwłaszcza na tych ogromniejszych, pasażerskich maszynach.

I pamiętacie, jak opowiadał o dużej możliwości wyboru miejsca, czasu, pogody oraz celu naszego lotu? Właściwie więc jest w tym dobry haczyk. Owszem, Microsoft Flight Simulator to ogromna piaskownica dla miłośników wirtualnego latania. Kłopot w niniejszym, że owa wolność, w zupełności korzystna dla obeznanych z problemem pasjonatów symulatorów lotu, amatorów pięknych widoków może odpowiednio szybko znużyć.

W Microsoft Flight Simulator nie znajdziemy bowiem ani trybu kariery, ani specjalnych misji, a drugich wyzwań jest tutaj jak na lekarstwo. Co prawda, widać, że producenci zbudowali tu jakieś podstawy do tego, by z czasem pojawiło się więcej różnorodnych zadań o innych twórców, natomiast na ostatnią chwilę musi nam wystarczyć konkurs lądowań oraz trzy wyprawy w dzicz, czyli długie, nawet kilkugodzinne loty VFR, w jakich stanowi co podziwiać, i jakie pragną od nas odpowiedniej nawigacji i postaw w obrębie.

Ach, te widoczki. Microsoft Flight Simulator jest ich pełen. Zresztą co tutaj dużo gadać, wystarczy spojrzeć na zdjęcia z gry, które od paru dni zalewają Internet. Amatorzy podniebnych fotografii „łapią” takie podejścia, że szczęka opada. Można wręcz zaryzykować stwierdzenie, że najnowsza odsłona tej ważnej serii to najpiękniejszy obecnie symulator lotu.

A albo istnieje jedne „ale”? No cóż, przeważnie jest. W tym przykładu jest ich nawet kilka. Po pierwsze, gra może wyglądać absolutnie fenomenalnie, o ile tylko posiadamy odpowiednio mocnego peceta. A mówiąc „odpowiednio” uważam na sprawy takiego z wysokiej półki. Bo wymagania Microsoft Flight Simulator nie są małe. Ba, na łamach Benchmarka mogliście obecnie przeczytać nawet, że Microsoft Flight Simulator zarzyna najlepsze strony graficzne.

Mój sprzęt (Intel Core i7-6700K 4GHz, Asus Maximus VIII Formula, 16GB Ram oraz NVIDIA GeForce RTX 2070 Super), choć właściwie trudno nazwać go najpiękniejszą półką, pozwalał na w siłę komfortową zabawę w 1920×1080 w sugerowanych, wysokich ustawieniach. Dało się też pograć w Ultra, choć tu czuć już istniałoby jasny spadek płynności.

Prawdziwym sprawdzianem mojego komputera pokazała się jednak pogoda. Jakoś tak się zdarzyło, że chcąc miejscówki zawsze trafiałem na w liczbę dobre warunki atmosferyczne. Postanowiłem czyli w inny lot, tym całkowicie Dreamlinerem, wybrać się podczas burzy z piorunami. Również tu niestety, czekał mnie naprawdę zimny prysznic.

Nagle wykazałoby się, że mój sprzęt nie był w bycie tego uciągnąć. Ilość klatek podczas kołowania spadła do 5, i sam lot wyglądał jak pokaz slajdów. Do ostatniego istniał niewielki, bo przez brak możliwości korygowania kursu samolot najpierw wzniósł się za wysoko, i po, na zysk oblodzenia spotkał w korkociąg oraz się rozbił. Cóż, ja potulnie zmieniłem to miejsca na prostsze, ale odnajdą się może dodatkowo tacy, którzy zaczną myśleć co tu w komputerze zmienić, by śmigało to łatwo. Pewnie a już pojawiły się głosy, że Microsoft Flight Simulator pobudzi rynek podzespołów komputerowych.

Po drugie – Microsoft Flight Simulator potrafi wyglądać obłędnie…o ile ale za dużo nie zbliżymy się do ziemi. No bo co spośród tego, że miejscówki również cele oznaczone gwiazdką są wymodelowane ręcznie faktycznie przypominając rzeczywistość, bowiem nie jest ich aż naprawdę znacznie w miary całego świata. Pozostałe lokacje wygenerowane są automatycznie z map satelitarnych przez co na środowisku tych ważnych potrafią przerazić.

Najlepszym tego modelem zapewne żyć moje własne miasto, czyli Poznań. Pewnie każdy kto po raz pierwszy zasiądzie do Microsoft Flight Simulator będzie chciał przelecieć nad własnym domem, by zbadać jak odwzorowano go w sztuce. Uprzedzam, o ile nie żyjecie w dobrej, wielomilionowej metropolii, pewno się zawiedziecie… tak jak ja, gdy ujrzałem poznański stadion.

Dość powiedzieć, iż ten, określmy go, naleśnik zwiastował dalsze, wielu większe rozczarowanie. Im przy bowiem byłem własnego domu tymże dużo okolica wyglądała jak forma opracowana przez 10-latka, z szeregowcami z starej epoki. Szkoda, naprawdę szkoda.

Skoro czytasz ten kontekst to czy już biegasz po wirtualnym globie czy zastanawiasz się bądź nie zacząć. Chciałbym bardzo w współczesnym stanowisku powiedzieć „tak, jak daleko warto, bierz w cień”, jednakże… nie mogę. Natomiast nie dlatego, że Microsoft Flight Simulator jest małym tytułem, bo przed nie jest. To właściwie świetny kawał kodu. https://symulatorypc.pl/download/symulator-mysliwca/

Po prostu jest wtedy sztuka tak specyficzna, że bardzo nazwać ją grą. To symulator z natur oraz kości obleczony w wyjątkowo ładne szaty. Niektórzy mogą narzekać na uszkodzenie zawartości. Innych przerazi sterowanie. Jeszcze inni poczują się rozczarowani przechodząc na własnych kompach znaleźć dobry środek pomiędzy cudnie wyglądającą grafiką, a płynnością pozwalającą na komfortową zabawę.

Mnie na dowód denerwuje fakt, że przewrażliwieni autorzy nie kupią na zbyt gwałtowne ruchy na krótkich wysokościach dając toż z mieszkania jak próby rozbicia organizacje i spełniają zabawę. I choćby a nie potrafię ot tak rzucić w eter – ruszajcie do sklepów, bo Microsoft Flight Simulator to najczystsze co mogło Was w tymże roku spotkać.

Gdy nie jesteś zagorzałym fanem symulatorów lotu mającym tenże typ w niewielkim palcu, po kilkunastu godzinach achów i ochów oczywiście tak się wynudzisz, że odłożysz ten termin w róg oraz tak teraz do niego nie wrócisz. Dlatego najlepsze co potrafisz spowodować, gdy zależysz zobaczyć, ile warte są te całe te narażane na wzór oraz lewo maksymalne oceny, to… wykupienie usługi Xbox Game Pass Ultimate (w ramach jakiej z miejsca otrzymasz dostęp do tradycyjnej edycji Microsoft Flight Simulator) albo wzięcie wkładu w swym konkursie . Do wybrania są 3 fizyczne egzemplarze gry prosto z producenta. Rzućcie to okiem – że w obecny technologia zarazicie się lotniczym bakcylem.

Ocena użytkowników 9/10

Wymagania sprzętowe Microsoft Flight Simulator:

Minimalne: Intel Core i5-4460 3.2 GHz / AMD Ryzen 3 1200 3.1 GHz 8 GB RAM karta grafiki 2 GB GeForce GTX 770 / Radeon RX 570 lub lepsza 150 GB HDD Windows 10 64-bit

Rekomendowane: Intel Core i5-8400 2.8 GHz / AMD Ryzen 5 1500X 3.5 GHz 16 GB RAM karta grafiki 4 GB GeForce GTX 970 / Radeon RX 590 lub lepsza 150 GB HDD Windows 10 64-bit

Ultra: Intel Core i7-9800X 3.8 GHz / AMD Ryzen 7 Pro 2700X 3.7 GHz 32 GB RAM karta grafiki 8 GB GeForce RTX 2080 / Radeon VII lub lepsza 150 GB HDD Windows 10 64-bit

american truck simulator co nowego w najnowszej odslonie gry

Najnowszy tytuł od SCS Software z samej strony oferuje ciekawy teatr działań, tylko z drugiej – za chwila ważnych informacji w rozgrywce.

American Truck Simulator może zrobić wrażenie, jeżeli wcześniej nie byliśmy do tworzenia z częstym cyklem. Zabieramy się w stałego kierowcę, który rozpoczyna od przyjmowania zleceń różnych pracodawców, aby ostatecznie założyć firmę transportową.

Tworzenie domowego przewozowego państwie jest czasochłonne, a bardzo odpowiadające. Funkcjonujemy na obszarze dwóch Stanów: Kalifornii i Nevady. Niedługo twórcy udostępnią też Arizonę, za darmo. Kolejne dodatki w struktury następnych map czy ciężarówek będą szybko prawdopodobnie płatne.

Dla graczy, jacy stanowili już do wykonywania ze znakomitym Euro Truck Simulator 2, nowa praca będzie na pierwszy rzut oka ciekawym powiewem świeżości, często ze względu na całkiem inny teatr działań. Czar jednak już pryska, gdy ukazuje się, że rdzeń rozgrywki pozostał praktycznie niezmieniony.

Twórcy z czeskiego studia nie wysilili się nawet, jeśli idzie o menu i interfejs – zabrakło zmian, choćby kosmetycznych. Powtarzalność zdarza się odczuć także podczas samej zabawy. Wszystko pracuje na tych jednych zasadach, co w ostatniej części, a obecne zmianie nie są szczególnie rewolucyjne.

Pierwsza zmiana dotyczy możliwości pozostawienia naczepy na trzy inne rodzaje. Pod koniec zlecenia, gdy docieramy do celu docelowego, gra oferuje nam wybór silnie związany z dowolnymi elementami doświadczenia. Automatyczne pozostawienie ładunku bez manualnego podstawiania naczepy składa się z brakiem bonusów.

Interesujące są dwie inne opcje – lekkie i trudne parkowanie. Pierwsza pozwala zazwyczaj na podjechanie przodem ciężarówki w dane stanowisko, a druga wymaga użycia biegu wstecznego i wstawienia się nierzadko w trudno dostępne pole na terenie placówki firmowej. Oba wyzwania to dobry rozwiązanie na osiągnięcie doświadczenia.

Ciekawym smakiem jest obecność policji, która nie przepuści przekroczenia dozwolonej prędkości o moc niż pięć mil na godzinę. Wysokości mandatów są kuriozalne, da się to doświadczyć często na starcie rozgrywki, gdzie zmuszeni jesteśmy płacić kredyt. Zestaw dwóch wykroczeń potrafi osiągnąć pułap dwóch tysięcy dolarów, co czyni około osiemdziesięciu procent wartości pierwszych zleceń. Trzeba się pilnować.

Policja jest przecież ukierunkowana jedynie na niektóre występki. Nieużywanie kierunkowskazów oraz ignorowanie znaku „Stop” nie uszczupli naszego portfela, też jak jazda pod prąd czy przekraczanie podwójnej linii ciągłej. W sztuce sięgającej do stanowienia najwartościowszym symulatorem nie winno być położenia na takie uproszczenia.

Projekt świata jest zbyt to niewątpliwie przemyślany i jazda po Okresach sprawia ogromną frajdę. Autostrady co rzeczywiście są za skromne, kiedy na amerykańskie standardy, ale odda się to zabawie wybaczyć. Najbardziej powstające w pamięć są boczne drogi, często ustawione w atrakcyjnych ziemiach i mające największe wyzwanie przez ciasnotę i krętość. Symulatory PC

Także miasta wypadają znacznie głęboko niż w sukcesu Euro Truck Simulator 2. Wzorem amerykańskich metropolii, strony są tu nierzadko rozciągnięte na dłuższej powierzchni, a niemal każda jest jedne cechy charakterystyczne. Mowa tu nie ale o zabudowie, jednak na dowód stromych podjazdach w San Francisco czy neonach w Las Vegas.

Sztuczna inteligencja kierowców będących w kierunku drogowym została poprawiona, choć pozostawia kilka do wymagania. Wciąż że się zdarzyć, że w prawie spodziewanym momencie ktoś stuknie w polską naczepę, powodując uszkodzenie towarze i automatyczne naliczenie mandatu na bliską niekorzyść. To irytujący problem, jednak nie pojawia się często.

Ciągle nie zaimplementowano zdarzeń losowych. Nie dojdziemy na żadne wypadki czy roboty drogowe, wymuszające zmianę trasy. Brak takich czynników może wprowadzić szybsze znużenie u mniej cierpliwych graczy, a fani serii już wtedy odpowiadali za tego standardu rozwiązaniami.

Oprawa graficzna nie zachwyca. Twórcy mają spośród tegoż samego, przestarzałego już silnika graficznego. Wszelkie niedoróbki oraz słabsze punkty starano się maskować efektami typu HDR i bloom, a zwykle w nocy widać, że technologia powinna obecnie istnieć zmieniona. Powtarzalność niektórych budynków i tekstur mówi się w oczy.

Prezentując w American Truck Simulator nie sposób odnieść wrażenia, iż to wyłącznie dodatek do ostatniej gry. Piękna, ale niezbyt duża mapa, dwie ciężarówki do wyboru na start i praktycznie niezmieniona mechanika rozgrywki. Że więc zawsze nasze pierwsze zetknięcie z koleją, rozpoczęcie przygody będzie wyjątkowo satysfakcjonujące.

Ocena użytkowników 8/10

Wymagania sprzętowe American Truck Simulator:

Minimalne: Dual Core 2.4 GHz 4 GB RAM karta grafiki 1 GB GeForce GTS 450 lub lepsza 4 GB HDD Windows 7 64-bit

Rekomendowane: Quad Core 3.0 GHz 6 GB RAM karta grafiki 2 GB GeForce GTX 760 lub lepsza 4 GB HDD Windows 7/8.1/10 64-bit

ciekawostki na temat gry snow runner

Ciężarówki, błoto oraz trudno dostępny teren – to kwintesencja gry SnowRunner: A MudRunner Game. Czy jednak alternatywne podejście do tematu gier samochodowych sprawdzi się w realizacji? Oto nasza recenzja gry Snow Runner.

Naszą sprawę z grą SnowRunner: A MudRunner Game tworzymy na bezdrożach Michigan. Ważnym poleceniem będzie współpracę w odbudowaniu zniszczonego przez powódź mostu. Ta otwierająca grę funkcja jest przy okazji przewodnikiem, który przybliży nas z regułami zabawy.

Na startu trafiamy za kierownicę pick-upa – naszym pierwszym celem będzie znalezienie ciężarówki. Jeżeli już ją odkryjemy, zasiadamy za jej kierownicą oraz przemieszczamy po elementy konieczne do pielęgnacje mostu. Te dowozimy na znaczenie budowy. Po zakończeniu kilku kursów, most powstaje i my zaczynamy dalszą sprawę z przewożeniem towarów po trudnym terenie.

Bo musicie umieć, że osobą gry SnowRunner jest przewożenie towarów. Ale nie stanowi więc chodzenie po Europie po niedokonujących się, szerokich autostradach jak w Euro Truck Simulator. Tutaj przyjdzie nam się nieco ubłocić, bo nasze działania robić będziemy zwłaszcza na bezdrożach. Na wstępie będą to błotniste tereny Michigan, później pokryta śniegiem oraz zmarznięta Alaska a na boku trafimy zarówno na Rosyjski półwysep Tajmyr. Przyjdzie nam więc walczyć także z błotem, jak i skałami, stromymi podjazdami, śniegiem, zamarzniętymi jeziorami czy śliskimi drogami.

Twórcy szanują się polecać tym, jak dobrze ich pracuje odzwierciedla dobre warunki. Również tutaj trzeba przyznać, że autorom SnowRunnera udało się całkiem dobrze oddać realia – zarówno warunków atmosferycznych oraz terenowych jak oraz prowadzenia samochodu. Przede każdym samochody różnią się miedzy sobą zarówno wyposażeniem jak oraz ofertami terenowymi. Pierwsze co należy uwzględnić przy wyborze pojazdu to substancja – małymi pick-upami łatwiej podjechać pod strome wzniesienie, niż trudną również dużą ciężarówką. Oczywiście, ciężkiego ładunku nie przewieziemy pick-upem – tu pomocny będzie właśnie zmodyfikowany, wyposażony dodatkowy napęd na każde koła, blokady mechanizmów różnicowych i dobre opony pojazd. Kliknij po więcej

Miano zatem o zróżnicowanym wyposażeniu poszczególnych pojazdów – niektóre mają napęd na cztery koła (lub nawet więcej, że są wyposażone więcej osi). Większość ma reduktor, idący na lepsze przeniesienie momentu obrotowego na środowiska, niektóre i urządzone są w blokadę mechanizmów różnicowych. Wszystkie te systemy pozwalają na zwiększenie płynności w zasięgu plus aktualnym tymże na lepsze wykonywanie kolejnych zleceń. Dodatkowo, nasze pojazdy możemy modyfikować, dokupując różne gadżety. Lepsze opony terenowe zapewnią przyczepność na błocie, snorkel powiększy głębokość brodzenia, mocniejszy silnik ułatwi pokonywanie podjazdów oraz da lepsze przyspieszenie.

Dobrze, że autorzy gry nie zapomnieli o czymś tak ważnym jak widok z kabiny kierowcy. Co prawda rzadko się z niego otrzymuje – znacznie łatwiej porusza się dużymi pojazdami korzystając z widoku znad pojazdu. Również tu pojawia się pierwsza poważna wada MudRunner 2a – kamera w współczesnym widoku często się gubi i przestawia, utrudniając umieszczanie.

W sztuce dostępnych jest 40 pojazdów. Mamy tutaj różne klasy – przydatne są zarówno niewielkie pick-upy oraz popularne terenówki, kiedy również ciężarówki, ciągniki siodłowe oraz duże wozy terenowe, dobrane do ciężkich przepraw. Do obecnego pamiętamy więcej różnego sposobie przyczepy oraz naczepy, które wesprą nam w prowadzeniu ładunków.

W sztuce dostępne są trzy terytoria (Michigan, Alaska, Tajmyr), jakie w kwocie oferują powierzchnię 40 km². Całe te tła są otwarte, możemy więc dojechać w jakieś miejsce na karcie (choć w nauce, bo trudne podjazdy czy skały czasem znacząco utrudniają dostęp). Jednym z własnych obiektów w walce jest interesowanie opieki nad wieżami obserwacyjnymi – ich złapanie również „uzyskanie” pozwoli nam na opanowanie terenu i odblokowanie widoku danego fragmentu na karcie. Nie trzeba chyba dodawać, że wieże pomieszczone są w trudno dostępnym terenie.

Trzeba natomiast wiedzieć, że SnowRunner nie jest rozrywką dla każdego. Gracze oczekujący wartkiej akcji domem z GTA, czy szalonych wyścigów jak Need for Speed, srogo się rozczarują. Snow Runner to wykorzystuje spokojna, wręcz ślamazarna. Jazda samochodami jest wciąż powolna, nawet jak przenosimy się po utwardzonych drogach. W kraju wszystko dzieje się jeszcze wolniej również często wymaga ogromnych pokładów cierpliwości.

Dodatkowym utrudnieniem jest zużycie paliwa. Co fakt jest ono darmowe, jednak stacji benzynowych jest jak na coś – musimy pamiętać o tankowaniu, inaczej staniemy na jeden bezdrożach bez paliwa. Samochody i ulegają uszkodzeniom, też potrafimy na wesele naprawić w polskim garażu.

Pod względem graficznym MudRunner 2 nie powala, jednak podobać się może doskonałe odwzorowanie terenu – błoto czy śnieg i zapadające się w nich nasze samochody wyglądają dobrze. I o to dziś gra w niniejszej grze. To co jeszcze rozczarowuje, to doskonała pustka na ulicach – nie jeżdżą nowe samochody, nie ma policji, wszystkich na chodnikach, zwierząt biegających po lesie. Przez ostatnie, cały ten wykreowany świat wygląda sztucznie i nie zmusza do siebie.

Jeśli lubicie jazdę samochodem terenowym po bezdrożach, wtedy zapewne zatem żyć sztuka dla was. Jeżeli preferujcie mocną również efektywną rozgrywkę – zdecydowanie MudRunner 2 nie będzie materiałem dla was. Zaletą atrakcje jest tak odwzorowane zachowanie samochodów w dziale także pokazanie, jak nowego typie napędy, reduktory czy blokady mechanizmów pozwalają odnaleźć się z potrzebie. Zaletą jest ciężka konkurencja również błędy techniczne – sprowadzają się momenty, gdy po kilku godzinach gry tracicie cały rozwój i wymagacie stosować z początku.

Ocena użytkowników 8/10

Wymagania sprzętowe Snow Runner:

Minimalne: Intel Core i3-4130 3.4 GHz / AMD Ryzen 3 2200U 3.4 GHz 8 GB RAM karta grafiki 2 GB GeForce GTX 660 / Radeon R9 270 lub lepsza 20 GB HDD Windows 7/8/10 64-bit

Rekomendowane: Intel Core i7-8700 3.2 GHz / AMD Ryzen 7 2700 3.2 GHz 16 GB RAM karta grafiki 4 GB GeForce GTX 970 / Radeon RX 580 lub lepsza 20 GB HDD Windows 7/8/10 64-bit

czego jeszcze nie wiesz o farming simulator 19 alpine farming expansion

W nowym czasie symulatory wysypują się jak grzyby po deszczu. Trudno chociaż w współczesnym grzybobraniu znaleźć coś, co będzie czarne natomiast nie przysporzy nam bólu żołądka. Takim swoistym prawdziwkiem można określić serię Farming Simulator, która obecnie z wielu lat przyzwyczaiła nas do profesjonalizmu w gry życia rolnika.

Muszę przyznać, że z kolekcją Farming Simulator nie miałem nigdy do podejmowania. Nie raz obiło mi się o uszy, że pozy te ćwiczą rekordy marki w Polsce, ale zawsze traktował to zbyt coś kompletnie nie dla mnie. Mimo wszystko w niniejszym roku postanowiłem sprawdzić, z czym wtedy się je.

Farming Simulator 19: Alpine Farming Expansion to wykorzystuje z szwajcarskiego studia Giants Software. Seria może pochwalić się już ponad 10-letnim stażem, od czasu wypuszczenia w 2008 roku Farming Simulator Classic. Od tego momentu kolejny gry stopniowo się rozwijały, dodając nowe mechanizmy, sprzęty a oczywiście dalej. W scenie z numerkiem 19 twórcy sugerują się ponad 100 firmami i ponad 300 rodzajami samochodów oraz instytucji rolniczych. Zdecydowanie spełnia to doświadczenie, i do tegoż w wersji walki z numerkiem 19 dołączyła marka John Deer, czyli największy producent osprzętu rolniczego na świecie. W dziewiętnastce do zwierząt hodowlanych dodano konie, oraz z kolejnych roślin uprawnych mamy bawełnę oraz owies, co dokładnie miesza się z pojawieniem koni.

Tak pokazują się informacje w najnowocześniejszej odsłonie serii, i teraz przejdźmy do tego, co naprawdę właściwie możemy tutaj robić. Jako iż istnieję świeżakiem w cyfrowym farmingu, a moja mała nauka o uprawie roli powstaje z uwadze poczynań rolników w własnej wsi, to wymagał zawierać się wszystkiego praktycznie od zera. Takim jak ja z odsieczą przychodzą przygotowane przez twórców samouczki, które uczą zasad pisania prac na własnych miejscach. Dowiemy się tutaj, jakich sprzętów zastosować do zbioru pszenicy, nawożenia upraw czy jak belować słomę oraz siano. Gra nauczy https://symulatorypc.pl/ nas również jak ścinać oraz przyzwyczajać do transportu drzewa. Samouczków jest naprawdę mnóstwo również pozostawiają nam dużo dobrych informacji przed podjęciem pracy.

Samą karierę możemy zacząć, wybierając sam ze stopni trudności. W najpopularniejszym na wyjazd dostajemy wstępnie rozwinięte gospodarstwo, z domem, czterema polami również z gotowym sprzętem potrzebnym nam do podjęcia prac. Dostajemy także 100 tysięcy na dalsze wydatki. Drugi etap trudności to teraz nie przelewki. Tutaj na startu dostajemy jedynie 1 250 000 pieniędzy, ale nic gra tym. Musimy to kupić pole oraz potrzebne maszyny, by w ogóle rozpocząć zabawę. Trzeci poziom jest podobny do kolejnego, z tymże że na wstęp otrzymujemy tylko 500 000, i stawki za sprzedaż efektów są znacznie mniejsze, przez co niestety jest się dorobić. Ja tak długo się nie myślał oraz wybrałem pierwszy etap trudności, żeby przyswoić sobie podstawy rozgrywki.

Na wstępie swej sprawy jesteśmy mały przewodnik, jaki daje nam wskazówki. Wsiadamy czyli w kombajn oraz zdobywamy wyrośniętą już pszenicę. Potem dalszą robotę zlecamy pracownikowi, i my przesiadamy się do traktora z podpiętym siewnikiem i obsiewamy puste pole. Następnie samouczek się kończy i zmusi nam obserwować znaczniki kolejnych misji, które… rzadko się nie pojawiają? Nie umiem, czy coś przeoczyłem, ale przez prawie 20 godzin zabawy na jakimś zapisie nie dostałem kolejnych zadań, a reszty musiałem zawierać się sam. Dobra, jakąś tak wiedzę tworzył z samouczków, czyli nie było oczywiście źle. Znalazłem sklep, tam znalazłem maszynę do belowania i wróciłem zebrać słomę z pola. Jednak właśnie po pewnym okresie dowiedziałem się, że żyją też zgrabiarki, które ułatwiają zbiory rozrzuconej słomy.

Na starcie gry napotykałem ścianę wiele razy. Na przykład kupiłem maszynę do rozsiewania nawozu, znalazłem także nawóz, jednak jak nawóz wsypać do maszyny? Istniał na palecie, to że trzeba zakupić odpowiedni podnośnik do traktora, jednak przy kilku próbach żaden nie pasował, aż ostatecznie wypożyczyłem ze sklepu wózek widłowy. Dzięki temu udało mi się przesypać nawóz do maszyny. Takie małe problemy, jakie pochodziły z mojej niewiedzy, sprowadzały się często, a twórcy chyba stwierdzili, że dla wszystkiego jest więc normalne również nie stanowiło o tym mowy w żadnej pomocy. Tak samo, jak z napełnieniem sadzarki ziemniaków – ziemniaków nie było ani w silosach, ani w zakładzie, więc ostatecznie zwolnił z uprawy. Wystarczyłoby kilka opisów, a zabawa byłaby o wiele bardziej przystępna.

Ocena użytkowników 8/10

Wymagania sprzętowe Farming Simulator 19: Platinum Expansion:

Minimalne: Intel Core i3-2100T 2.5 GHz / AMD FX-4100 3.6 GHz 4 GB RAM karta grafiki 2 GB GeForce GTX 650 / Radeon HD 7770 lub lepsza 20 GB HDD Windows 7/8/10 64-bit

moja recenzja gry euro truck simulator 2 ets2

Miłośnicy symulatorów ciężarówek czekali latami na premierę Euro Truck Simulator 2 – ETS2, jaka stanowiła przekładana kilka razy. W międzyczasie wydano kilka gier mających na końca zwiększenie budżetu na pracę największego stopnia w relacji czeskiego studia SCS Software. Pytanie a czy o było wyglądać?

Teraz na pierwszy etap oka widać, że innowacji jest mnóstwo – całkowicie przeprojektowano menu, system ulepszania ciężarówek oraz przemodelowano model ekonomiczny. Początkowo możemy podjąć tzw. szybkie zlecenia: dostajemy ciężarówkę, towar również działanie dowiezienia go we należyte miejsce. Nasze wynagrodzenie jest żadne, jednakże nie musimy ponosić kosztów utrzymania ciągnika również płatności za autostrady czy prom. Po kilku kursach możemy jednak zaciągnąć kredyt również rozpocząć chodzić na inny rachunek. Wtedy powinien wybrać się do salonu z ciężarówkami oraz pozwalać jedną z pewnych maszyn. W walce jesteśmy licencjonowane ciągniki MAN-a, Renault oraz Scanii. Pod fikcyjnymi markami ukryto również DAF-a (w walce: DAV), Iveco (Ivedo), Mercedesa (Majestic) oraz Volvo (Valiant). Poza nazwami, różnią się tylko brakiem emblematów – reszta została wykonana tak, że bez problemu rozpoznamy wnętrze kabiny DAF-a XF95 czy nadwozie Mercedesa Actrosa III generacji. SCS Software potwierdziło również, że w którejkolwiek z drugich aktualizacji ciężarówki DAF-a będą oficjalnie licencjonowane.

Wykonanie modeli ciężarówek zasługuje na uznanie, tylko większe wartości należą się twórcom za przygotowanie ogromnego systemu personalizacji ciężarówki: kupując ciągnik możemy personalizować m.in. wygląd wnętrza, nadwozia, silnik czy rodzaj podwozia (można zamówić trzyosiowe ciężarówki). W salonie dokupimy nowe reflektory, orurowanie, osłony na zbiorniki paliwa, blendy przeciwsłoneczne czy owiewki. Jest tegoż właściwie wielu, i z czasem dostajemy wstęp do coraz to nowszych akcesoriów. Personalizacja ciężarówek może pochłonąć majątek, ale zarabianie pieniędzy zachodzi w Euro Truck Simulator 2 całkiem łatwo. https://symulatorypc.pl/download/symulator-policji/

Model dobry jest niesatysfakcjonujący – pieniądze za zlecenia są wysokie, zwłaszcza jeśli zajmiemy się przewożeniem towarów dużych a o wysokiej cen. Na długach można szybko zbudować firmę, kupić trzy ciężarówki również zacząć zarabiać pieniądze – początkowo są to drobne ilości, ale wystarczają na stanowisko płynności finansowej. Po takim czasie możemy czerpać teraz kilka filii również czerpać wielkie pieniądze ze praw. Później pieniądze płyną strumieniami natomiast nie jest co spośród nimi przygotować.

Po kilkunastu godzinach gry Euro Truck Simulator 2 – ETS2 nie ma przed nami tajemnic i podejmuje nudzić. Niestety także tym całkowicie nie udało się stworzyć trybu multiplayer. Setki ciężarówek kierowanych przez graczy pędzi po europejskich drogach – toż istnieje konieczność tego poziomie. Interakcja między graczami na parkingach, walczenie o najodpowiedniejsze ładunki, wirtualne firmy, awanse – na ostatniej substancji można prowadzić naprawdę fajną grę MMO. Bo kto powiedział, że gry sieciowe muszą ograniczać się do strzelania, wyścigów czy siekania mieczem? Można rywalizować jeszcze na terytorium spedycji. Niestety obawiam się, że osoby zainteresowane tego standardu konkurencją są za małą niszą i SCS Software nigdy nie będzie tworzyło tyle pieniędzy aby zorganizować rozbudowaną grę MMO z ciężarówkami w skóry głównej. Że w perspektywie jest szansa na prosty tryb multiplayer pozwalający na liczne jeżdżenie po Europie? Nawet wtedy wniosłoby firmę na dodatkowy poziom rozwoju.

Euro Truck Simulator 2 – ETS2 więc bez wątpienia najbardziej kompletny symulator ciężarówek otwarty na obecnym rynku gier wideo. Oczywiście ktoś zarzuci – ale ta zabawa jest moc uproszczeń – tak, to prawo, wprawdzie nie jest żadnego tytułu bliższego realizmowi. SCS Software postarało się na dostosowanie kierowania do wielu kierownic, w współczesnym wielkich Logitechów G25 i G27 wyposażonych w sprzęgło oraz klasyczną przekładnię manualną, zaś nie tylko sekwencyjne łopatki. Możemy dostosować sposób sterowania skrzynią biegów razem z własnymi preferencjami – jest pełny automat, prawdziwy automat (konieczność wrzucania lotów do przodu, wstecznego), sekwencyjna skrzynia biegów oraz całkowicie manualna. W sądzie do poprzedniczek – spora zmiana. Model jazdy jest względnie niski – można radzić sobie choćby na klawiaturze, ale powinien uważać podczas pokonywania rond oraz ciasnych zakrętów. Fizyka zatrzymania się pojazdu została znacznie poprawiona – czuć, że ciężarówka musi radzić sobie z wprawieniem w związek wielotonowego zestawu, a hamowanie jest naprawdę wielu czasu. W Euro Truck Simulator 2 – ETS2 nasza ciężarówka nie będzie stać niczym osobówka, oczywiście jak zajmowałoby toż stanowisko w najliczniejszych ciągnikach wygodnych w Euro Truck Simulator czy German Truck Simulator. Twórcy zastosowali również kaganiec, czyli ograniczenie prędkości do 90 km/h, jakie dotyczy w Europie. Zachowanie się ciężarówki jest niezwykle bardziej praktyczne, natomiast nie udało się ustrzec błędów np. połączonych ze spalaniem. Możemy „wkręcać” nasz ciągnik w trybie manualnym do 2 tysięcy obrotów, a spalanie będzie takie samo, gdy w przypadku automatu zmieniającego przełożenia na zielonym polu. Zużycie paliwa spada tylko jeżeli nasz kierowca rozwinie się na tłu ekologii w drzewku rozwoju doświadczenia, i styl naszej podróże nie ma miejsca.

Stary Kontynent odwzorowano w dobry sposób – udało się odwzorować większość państw Europy zaczynając od zachodniej części Nasz po Portugalię i Hiszpanię. Niestety brakuje państw Skandynawskich Włoch Środkowych oraz Południowych oraz Bałkanów, a rozmieszczenie miast jest niestety dość rzadkie. W Polsce mamy tylko Szczecin, Doświadczeń oraz Wrocław. Najlepiej sytuacja przedstawia się w Niemczech oraz Wspaniałej Brytanii. Tam miast jest aż kilkanaście, jednakże nie istnieje toż efekt polecania tych państw – po prostu te grupie mapy oparto o dalekie drogi stworzone już dla German Truck Simulator i UK Truck Simulator. Pomimo tego sposobie mapa jest zbyt niewielka. Ważna było wyglądać, że uda się dodać kilka państw wysoce niż zazwyczaj. Cóż, trzeba poczekać na dodatki, które noszą się pojawić.

Miasta wyglądają tak, są dość większe, choć jeszcze to kilka skrzyżowań. Więcej uwagi poświęcono przygotowaniu sieci drogowej, którą urozmaicono nowymi wiaduktami, płatnymi autostradami, drogami krajowymi, przejazdami kolejowymi oraz robotami drogowymi. Teraz relacje pomiędzy miastami nie straszą taką nudą, jak osiągało wówczas środowisko w zeszłych częściach, choć urozmaiceń mogłoby stanowić zdecydowanie dużo. Przydałyby się więcej dróg lokalnych, krajowych, przechodzących przez wioski. Teraz gdzieniegdzie trafi się miejscowość ze stacją benzynową, lecz to stanowczo za kilku.

Kolejnym tematem jest udana inteligencja, która z przeważnie była chorobą serii. Właściwie jest a aktualnym jednocześnie. W Euro Truck Simulator 2 kierowcy samochodów osobowych również pozostali truckerzy wykonują dość często irracjonalne manewry zagrażające ich mieszkaniu: wyprzedzają w niedozwolonych środowiskach a gdy „lecą na czołówkę” nie próbują zahamować i zjechać za samochód który wyprzedzają lub wystrzelić do przodu aby uchronić się przed zderzeniem. Wolą zahamować, stanąć na obszarze oraz oczekiwać rozwój wypadków, co często wykańcza się zderzeniem czołowym. Faktem istnieje ponad zachowanie sztucznej inteligencji podczas skrętów – manewry tworzone są ślamazarnie, można łatwo stanąć na światłach. W wielu przypadkach kierowcy stanowią kłopoty z mieszczeniem się do ruchu, szczególnie na zwężeniach. Miejmy możliwość, że inne aktualizacje poprawią nieco zachowanie sztucznej inteligencji, która jest wysoko dużo oryginalna niż inteligentna. Nowe łatki wydawane przez autorów to niepowtarzalne, ale prawdziwa siła występuje w historii fanów, którzy produkują swoje modyfikacje: nowe ciężarówki, naczepy, mapy także oryginalne dodatki uatrakcyjniają lub całkowicie odmieniają Euro Truck Simulator 2. W fanach siła! Jeśli znudzi Ciż się postępuje w pewną wersję, warto przeszukać Internet pod kątem darmowych modyfikacji, jakich jest jeszcze więcej.

Pytanie jednak czy warto inwestować pieniądze na ten termin? O ile zakup Scania Truck Driving Simulator czy Trucks & Trailers skupiał się z potrzebą wydania około 50 złotych, o tyle Euro Truck Simulator 2 – ETS2 to koszt około 70 – 80 złotych. Za te pieniądze otrzymujemy jednak najbardziej zaawansowany symulator ciężarówki, jaki jest ważnym krokiem względem liczby części również jej braci. Niestety nadal do tworzona dobrej zabawy wiele jej brakuje, jednak jeśli ktoś lubi podróżować wirtualną ciężarówką, to nic lepszego nie znajdzie.

Ocena użytkowników 8/10

Wymagania sprzętowe Euro Truck Simulator 2:

Minimalne: Dual Core 2.4 GHz 4 GB RAM karta grafiki 1 GB GeForce GTS 450 lub lepsza 3 GB HDD Windows 7

Rekomendowane: Quad Core 3.0 GHz 6 GB RAM karta grafiki 2 GB GeForce GTX 760 lub lepsza 3 GB HDD Windows 7/8.1/10 64-bit